Na czym opiera się widoczność 360°?
Na synergii, klient ma spotkać markę wszędzie, gdzie szuka informacji: w Google, artykułach, mediach społecznościowych i w mediach tradycyjnych, których publikacje nie żyją jak dawniej jeden dzień.
Dziś publikacja prasowa ukazuje się na portalu internetowym, a potem często trafia do mediów społecznościowych. To zwiększa jej zasięg. Taka widoczność daje poczucie skali, nawet małej firmie.
Gdybyś miała wskazać jedno miejsce, w którym absolutnie KAŻDA marka powinna być widoczna – co by to było i dlaczego?
Bez wahania: Google. To tam zaczyna się 90% decyzji zakupowych i researchowych. Jeśli marka nie istnieje w Google, to tak jakby nie istniała w ogóle. Widoczność w wyszukiwarce to nie tylko strona internetowa, ale też obecność w mediach społecznościowych, artykuły w mediach, gościnne publikacje, recenzje, opinie, podcasty czy wzmianki w portalach. Google jest cyfrową wizytówką i jednocześnie „sędzią wiarygodności”.
A czym można się wyróżnić na LinkedIn?
Uważam, że na LinkedIn jest już zmęczenie sukcesami, frazesami i okrągłymi zdaniami. Liczy się wartość, analiza, doświadczenie, własne przemyślenia i opinie. Wyróżniają się ci, którzy są konsekwentni, mają charakterystyczny styl i potrafią mówić o trudnych rzeczach w prosty sposób.
Ważne jest także budowanie relacji: komentowanie, rozmowy, angażowanie się w dyskusje.
Jak na LinkedIN budować sieć kontaktów i zyski? Przeczytajcie poprzedni felieton!