Planujesz rozwinąć startup z prawdziwego zdarzenia? W takim razie wiesz, że przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę. Ale nie byle jaką! Twój zespół jest przecież fundamentem, na którym opiera się przyszłość całej firmy. Jeśli nie będzie miał odpowiednich umiejętności, to firma runie jak domek z kart.
W poniższym artykule wyjaśnimy, jakie cechy powinni mieć członkowie zespołu w startupie, żeby cała maszyna działała jak szwajcarski zegarek.
👉Elastyczność, bo zmiany to codzienność
Startupy to rollercoaster. Codziennie coś się zmienia: nowe wyzwania, zmiany priorytetów, niespodziewane problemy. Osoby, które szukają stabilności, mogą się bardzo szybko wypalić lub zniechęcić. Dlatego tak ważne jest, aby członkowie zespołu mieli elastyczne podejście do swojej pracy. Muszą być gotowi na szybkie reagowanie i dostosowywanie się do nowych sytuacji. Masz w firmie kogoś, kto na zmiany nie reaguje paniką, ale mówi: „OK, robimy to”?
Jeśli tak, to już połowa sukcesu!
Kreatywność
Nie myśl, że kreatywność to cecha zarezerwowana dla designerów i marketingowców. W startupie każdy musi być trochę kreatywny, bo tutaj nie zawsze znajdziesz gotowe rozwiązania. Problemy? Będą. Dużo? Oczywiście. I to, jak sobie z nimi poradzisz, często zależy od podejścia Twojego zespołu. Czasem budżet nie pozwala na idealne narzędzia, czasem klienci mają wymagania z kosmosu – i tu właśnie pojawia się pole do popisu dla twórczych umysłów.
Jak wspierać kreatywność w zespole?
☑️ Daj przestrzeń na eksperymenty. Nawet jeśli jakieś pomysły wydają się na pierwszy rzut oka szalone, daj zespołowi przestrzeń do ich przetestowania – może z tego wyniknąć coś wartościowego.
☑️ Stwórz kulturę otwartości na nowe pomysły. Czasem najbardziej innowacyjne rozwiązania pochodzą od osób, które nie są bezpośrednio zaangażowane w dany obszar – dlatego warto promować ideę, że każdy może zgłaszać swoje sugestie.
☑️ Stosuj metodę „odwróconego myślenia”. To technika, w której członkowie zespołu próbują podejść do problemu od końca, szukając nietypowych rozwiązań.
Czy Twój deweloper potrafi znaleźć obejście problemu bez dodatkowego budżetu? Czy marketingowiec wymyśli kampanię, która nie zrujnuje Waszego portfela? Jeśli tak – jesteście w dobrych rękach!
Zaangażowanie – bo pasja napędza rozwój
Szukasz ludzi, którzy przychodzą do pracy, żeby „po prostu coś odrobić”? To nie jest dobry plan. W startupie potrzebujesz osób, które żyją tym, co robią. Kiedy czują, że pracują nie dla szefa, ale dla siebie – wtedy dzieje się magia. Jeśli masz w zespole ludzi, którzy wierzą w Waszą misję, którzy widzą większy cel niż tylko wypłatę na koniec miesiąca, to znaczy, że masz świetny team. Czasem trzeba będzie zostać po godzinach, czasem poświęcić weekend – i to właśnie wtedy wyjdzie, kto tak naprawdę chce zbudować coś wielkiego.
☑️ Ustal jasne cele i misję firmy. Gdy każdy członek zespołu wie, w jakim kierunku zmierza firma i jaki większy cel chcecie osiągnąć, łatwiej o motywację do działania.
☑️ Doceniaj osiągnięcia. Nawet małe sukcesy zasługują na uznanie. Pochwal, gdy ktoś zrobił coś wyjątkowego, a zobaczysz, że zespół będzie działał jeszcze lepiej.
☑️ Dawaj swobodę działania. Ludzie, którzy mają możliwość realizowania zadań na własny sposób, są bardziej zaangażowani. Dlatego zamiast kontrolować każdy krok, pozwól zespołowi na większą autonomię.
Bez komunikacji ani rusz
Nie ma dobrego zespołu bez dobrej komunikacji, a w startupie umiejętność jasnego wyrażania myśli to podstawa. Komunikacja to nie tylko mówienie, ale przede wszystkim słuchanie, wyciągnie wniosków, a czasem czytanie między wierszami. Ludzie zasilający szeregi startupów muszą wcielać się w różne role – tech teamu, marketingowców, sprzedawców – i każda z nich może patrzeć na problem z innej perspektywy. Dlatego tak ważne jest, żeby każdy potrafił w prosty sposób przekazać swoje pomysły, zrozumieć innych i współpracować na najwyższych obrotach.
Odporność psychiczna
Pamiętasz to uczucie, kiedy po kilku tygodniach intensywnej pracy nie widzisz jeszcze efektów? W startupie to codzienność. Oczywiście, wszyscy marzą o tym, żeby ich produkt „odpalił” od razu, ale rzeczywistość często bywa bardziej brutalna. Dlatego osoby, które nie umieją poradzić sobie z frustracją, nie wytrzymają długo w startupie. Odporność psychiczna to cecha, która pozwala iść naprzód, nawet gdy wydaje się, że wszystko idzie pod górę. Czasem klienci się nie pojawią, inwestorzy się wycofają, a budżet zacznie topnieć. Trzeba umieć się z tym zmierzyć i mieć siłę, by działać dalej.
👉 Samodzielność
W startupie jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, a mało ludzi, którzy mogą się nimi zająć. Dlatego samodzielność jest absolutnym „must have”. Nie chodzi o to, żeby rzucać ludzi na głęboką wodę bez wsparcia, ale żeby potrafili działać bez ciągłego prowadzenia za rękę. Masz w teamie osobę, która sama proponuje rozwiązania, zamiast czekać na instrukcje? Złoto! Startup to nie korpo – tu nie ma czasu na tygodniowe ustalanie priorytetów. Każdy musi umieć brać odpowiedzialność i działać.
☑️ Mów jasno o swoich oczekiwaniach. Samodzielność nie oznacza chaosu. Zadbaj o to, żeby każdy wiedział, za co odpowiada, i jakie są oczekiwania wobec niego.
☑️ Daj przestrzeń. Pozwól członkom zespołu podejmować decyzje w ramach swojego obszaru. Dzięki temu nauczą się odpowiedzialności i będą działać szybciej.
☑️ Zapewnij wsparcie, ale nie narzucaj rozwiązań. Jeśli ktoś potrzebuje pomocy, bądź dostępny, ale staraj się raczej sugerować, niż narzucać konkretne działania.
Pamiętaj – to ludzie są największym kapitałem startupu. Jeśli budujesz zespół, wybieraj tych, którzy są gotowi przejść z Tobą wyboistą drogę do celu.
