W ostatnich latach w znacznym stopniu zwiększyła się nasza samoświadomość w kwestii realizacji obowiązków biznesowych. Niezależnie od tego, czy prowadzimy własną działalność, postanowiliśmy stworzyć startup, czy jesteśmy pracownikami etatowymi, warto zapoznać się ze znaczeniem Slow Business.
Slow Business zawiera w sobie poszanowanie dla naszego zdrowia i samopoczucia. W pewien sposób nakłania do odpoczynku i regeneracji sił. Jego ideą jest „nie przemęczaj się”, „nie rób nic na siłę”, bo nie da to satysfakcjonujących efektów.
Termin ten wszedł na firmowe salony w wielkim stylu. Wszystko dlatego, że wielu z nas zrozumiało, że szybkość niekoniecznie równa się faktycznej efektywności. Działając z odpowiednią regularnością i skupieniem, nierzadko jesteśmy w stanie osiągnąć znacznie więcej, niż kiedy staramy się wykonywać swoje obowiązki w szalonym pędzie.
Wzrasta przy tym nie tylko nasza efektywność, lecz także samozadowolenie i poczucie harmonii, które przekłada się na inne sfery naszego życia. Prowadząc własną działalność, na co dzień obcując z różnego rodzaju innowacjami, bardzo łatwo jest się zatracić. Tymczasem eksperci wskazują – nie tędy droga!
Korzyści płynące z przemyślanego, spokojnego działania mogą przekroczyć nasze wyobrażenia. Zwłaszcza że informacje o tym, że „szybciej znaczy lepiej” wpajana była nam już od czasów wczesnoszkolnych, kiedy to mieliśmy znacznie ograniczony czas na wiele rodzajów zadań.
Szczególnie kiedy staramy się dopiero rozruszać nasz startup, zdarza nam się działać bez wytchnienia. I choć taki sposób realizacji obowiązków jest pozornie zrozumiały, z całą pewnością może poskutkować znacznym zmniejszeniem efektywności. Zamiast działać na ślepo i w pędzie, warto dobrze przemyśleć i zaplanować wszystkie przyszłe czynności. Nie możemy przy tym wszystkim zapomnieć także o regularnych przerwach.