Jednym z kluczowych elementów w procesie planowania nowego startupu lub działalności jest oszacowanie wielkości rynku, na który można wejść z pomysłem na biznes. Z problemem tym borykają się zarówno duże, jak i małe przedsięwzięcia. Z prawidłowym oszacowaniem rynku w danej branży wiążą się konkretne dalsze wyliczenia, jak chociażby ilość potencjalnych klientów, czy wartość samej sprzedaży. Istnieje kilka sposobów w jaki można wstępnie oszacować taki rynek. W tym artykule wskażemy 4 z nich
1. Przyjrzyj się konkurencji
Pierwszą bardzo dobrą metodą jest szacowanie na podstawie działalności podmiotów konkurencyjnych. Postaraj się wyznaczyć 2-3 największych, potencjalnych graczy rynkowych. Następnie przeanalizuj ich strony internetowe oraz dostępne informacje na ich temat. Prawdopodobnie uda Ci się w ten sposób odnaleźć pierwsze informacje na temat ich klientów, rynków na których sprzedawane są produkty lub usługi. Poszukaj koniecznie informacji w bazach gospodarczych – być może natrafisz na raporty sprawozdawcze tych firm. Następnie wejdź na profile społecznościowe konkurencji – tam możesz znaleźć dane na temat ilości osób, które lubią daną stronę lub ją obserwują. Będą to także wartości, które pomogą wyliczyć wielkość rynku oraz liczbę potencjalnych klientów.
2. Monitoruj dane z urzędów administracji publicznej
Zaskakujące jest to jak wiele danych o branżach można obecnie znaleźć na takich stronach jak: Główny Urząd Statystyczny, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, czy stronach poszczególnych Ministerstw. Szczególnie cennym źródłem danych jest właśnie GUS, który publikuje cyklicznie tzw. raporty tematyczne oraz dane statystyczne. Często zdarza, że innowacyjne dane dotyczą trendów rynkowych, są szczegółowe i wyczerpujące. Będą one pomocne w trakcie podstawowych analiz biznesowych.
3. Poszukaj profesjonalnych raportów branżowych na temat rynku twojego startupy
Istnieje wiele firm, które cyklicznie publikują raporty biznesowe w ramach danych branż. Ostatnio na przykład rozpowszechniły się raporty związane z rynkiem pracy – zarówno pracodawcy, jak i pracownika. Szukając w Internecie danych, na pewno znajdziesz coś ze swojej branży. Raporty tego rodzaju często bywają odpłatne, jednak można łatwo znaleźć bezpłatne wersje, które będą zawierać cenne informacje. Czasem jednak warto zastanowić się nad drobną inwestycją, ponieważ dane z raportu odpłatnego mogą być kluczowe dla Twojego biznesu.
4. Wykorzystaj siłę narzędzi internetowych!
Warto także zwrócić uwagę na bezpłatne, ale bardzo nowoczesne i innowacyjne narzędzia do wstępnej analizy marketingowej. Tutaj na szczególną uwagę zasługują narzędzia oferowane przez Google – na przykład Google Trends, czy wyszukiwarka słów kluczowych pod reklamy. Google Trends może dać Ci podstawowe informacje o trendach na Twoim rynku. Dzięki niemu możesz na przykład porównać istotne dla Ciebie słowa kluczowe i sprawdzić ich atrakcyjność. Dzięki temu łatwiej dowiesz się o tym, czego potrzebuje potencjalny klient twojego startupu.
Co zrobić mając konkretne dane?
Mając już konkretne dane o wielkości rynku oraz ilości potencjalnych klientów na rynku trzeba zastanowić się na nad tym, na jaki kawałek tego rynku będziesz w stanie wejść. Bezpiecznie jest szacować na poziomie 4-7% rynku w pierwszym roku. Warto dokonywać tych wyliczeń stosując trzy modele: optymistyczny, pesymistyczny oraz realistyczny (pomiędzy nimi). W kolejnych latach można zwiększać te wartości o 5-6% przy aktywnych nakładach na marketing naszego startupu.