Świat pędzi do przodu. Każdego roku korzystamy z najnowszych rozwiązań — wybieramy produkty i usługi, które najtrafniej odpowiadają na nasze potrzeby. Niewiele osób decyduje się jednak na wprowadzenie na rynek własnego pomysłu. Czy słusznie?
Korzystanie ze sprawdzonych rozwiązań umożliwia przedsiębiorcom zbadanie popytu, określenie grupy docelowej i ścieżki rozwoju. Innowacje, chociaż kuszące, wiążą się z dużym ryzykiem: możemy jedynie próbować określić, czy dany pomysł spotka się z aprobatą. Wiele osób decyduje się na pozostanie w strefie komfortu. Często nie zdają sobie sprawy, że przetestowanie nowego rozwiązania w naturalnych warunkach rynkowych nie musi być kosztowne.
Istota startupu
Aby biznes mógł zostać nazwany startupem, musi spełniać kilka kluczowych warunków. Pierwszym i najważniejszym z nich jest wprowadzenie innowacji — jak pisze A. Skala, „Startupem nie jest firma, która eksploatuje sprawdzony model biznesowy, czyli taki, który jest podejmowany, aby zminimalizować ryzyko porażki. Tym samym nie będzie startupem założenie firmy w systemie franczyzowym, nie będzie nim przysłowiowy »zieleniak« ani żadna forma tradycyjnego handlu”. Wnioski? Mówiąc o startupach, należy mieć na myśli rozwiązania o niezbadanym bądź nieznanym popycie.
Kolejnym warunkiem decydującym o zakwalifikowaniu danego biznesu do kategorii startupów są ograniczone zasoby — przedsiębiorcy rozwijają swój pomysł, mając do dyspozycji niewielką ilość środków. Nie możemy nazwać startupem biznesu, który rozwijał się, mając do dyspozycji duże nakłady finansowe.
Trzecim, ostatnim i decydującym o zaistnieniu startupu warunkiem jest tempo rozwoju — bardzo gwałtowne. Jak wyjaśnia A. Skala,
„Nie ma »powolnych« startupów. Dlatego dynamika wzrostu: przychodów lub liczby użytkowników (klientów) będzie kryterium identyfikującym startup na tym etapie”
No dobrze, ale jak uniknąć ryzyka?
Aby założyć własny startup, nie musimy prowadzić własnej działalności. Istnieją bowiem sposoby, które pozwolą na przetestowanie go w bezpiecznych warunkach. Jednym z podmiotów, który to umożliwia, jest inkubator przedsiębiorczości. Udostępnia on początkującym przedsiębiorcom osobowość prawną i pakiet usług, dzięki którym zyskują oni wsparcie w kwestiach formalnych. Startupowcy mogą nie tylko działać jako podwykonawcy fundacji, ale też korzystać z wszelkich form pomocy: wsparcia księgowego, prawnego, marketingowego i z zakresu IT. To także sposób na dużą oszczędność — opłata preinkubacyjna wynosi jedyne 300 zł.
Inkubator przedsiębiorczości — jak z niego skorzystać?
Inkubatory przedsiębiorczości pozwalają na założenie własnego biznesu bez zbędnych formalności — wystarczy skontaktować się z koordynatorem i wypełnić przekazane przez niego dokumenty.
„Cały proces jest nieskomplikowany, a założenie własnego biznesu w inkubatorze przedsiębiorczości trwa jedynie 10 minut. Dbamy o to, aby każdy przedsiębiorca uzyskał odpowiedzi na nurtujące go pytania. Beneficjenci Fundacji Twój StartUp nie muszą martwić się o kwestie księgowe — zajmujemy się rozliczeniami VAT, odprowadzaniem zaliczek na PIT i rozliczaniem faktur. Dział prawny dba o poprawność zawieranych umów, dostarcza regulaminy stron internetowych i dokumenty wymagane przez RODO. Nasza Fundacja to również przestrzeń, która sprzyja rozwojowi — prowadzimy bezpłatne szkolenia i organizujemy spotkania networkingowe będące doskonałą okazją do poznania innych osób ze świata biznesu”
– tłumaczy Katarzyna Maćkowiak, Manager Zespołu Koordynatorów Fundacji Twój StartUp — największego w Europie Środkowo-Wschodniej inkubatora przedsiębiorczości.