Wychodzenie poza schemat otwiera wiele nowych furtek. Pomaga wdrażać innowacje, tworzyć nieszablonowe oferty i wyróżnić się na rynku. Wyjaśniamy, dlaczego kreatywne myślenie jest cenną umiejętnością i co możesz zrobić, aby ją rozwijać.
Czy spotkałeś się kiedyś ze stwierdzeniem, że ludzie dzielą się na „artystyczne dusze” i „umysły ścisłe”? A może obiło Ci się o uszy, że posiadane umiejętności są powiązane z dominującą półkulą mózgu? Okazuje się, że jest to prawda, ale… tylko częściowo. Hal Gregsen w wywiadzie dla ICAN Institute powoływał się na badania, które wykazały, że tylko jedna trzecia zdolności twórczych jest uwarunkowana genetycznie. Pozostałe dwie trzecie nabywamy przez naukę. W praktyce oznacza to, że w większości przypadków kreatywność jest wypracowana. Ale w jaki sposób?
Kreatywność nie lubi presji
Nieszablonowe pomysły często pojawiają się w najmniej spodziewanych momentach, gdy umysł ma wolność myślenia i eksplorowania różnych ścieżek. W praktyce oznacza to, że im bardziej będziesz starał się wymyślić coś innowacyjnego, tym gorzej Ci pójdzie. Dzieje się tak, ponieważ w procesach wykonawczych (a więc również wtedy, gdy traktujesz proces myślenia jak standardową pracę i dążysz do osiągnięcia celu), aktywna jest przede wszystkim kora przedczołowa. Ten obszar mózgu odpowiada za racjonalne myślenie, blokując tym samym kreatywność i zdolność do „wychodzenia z pudełka”. W większości przypadków jest to przydatne, gdyż pozwala Ci skupić się na wykonywanych zadaniach bez zbędnych rozproszeń. Niestety, jeśli chodzi o kreatywne myślenie, aktywność tego konkretnego obszaru jest największą przeszkodą.
Wniosek jest prosty: najlepsze, co możesz dla siebie zrobić, to pozbyć się presji i nie traktować procesu myślowego jako kolejnego przykrego obowiązku. Eksploruj, inspiruj się i szukaj rozwiązań.
Ćwiczenia, które rozwijają kreatywność
Kreatywność nie przychodzi „na zawołanie”, ale istnieją ćwiczenia, które pomogą Ci ją uruchomić. Poniżej przedstawiamy kilka z nich.
Freewriting, czyli swobodne pisanie. Co ciekawe, ten sposób sprawdzi się w wielu branżach – nie tylko tych, w których operujesz słowem. Jeśli czujesz zastój i nie potrafisz zebrać myśli, po prostu przelej na papier to, co siedzi Ci w głowie. Nie zastanawiaj się nad formą, poprawnością czy sensem. Po prostu pisz, aby uruchomić dodatkowe pokłady kreatywności i wkroczyć na ścieżkę, która zaprowadzi Cię do czegoś nowego.
Odwracanie reguł lub stawianie wszystkiego „na głowie”. Wybierz jedną ze swoich podstawowych zasad lub przekonań dotyczących projektu i zastanów się, co by się stało, gdybyś je odwrócił. Czy to otworzyłoby nowe możliwości?
Mapy myśli, czyli nadanie pomysłowi ram i przedstawienie go w formie graficznej. To rozwiązanie pomaga w identyfikowaniu powiązań, odkrywaniu nowych perspektyw i wychodzeniu poza schemat – zaczynasz od prostego punktu, a potem „płyniesz z prądem” i odkrywasz nieszablonowe połączenia.
Pytania, które zmieniają perspektywę. Zastanów się nad problemem lub pytaniem z różnych punktów widzenia. Jakby na nie spojrzał dziecko, artysta, naukowiec, czy nawet postać z filmu science fiction? Odrzuć utarte schematy i puść wodze fantazji.
Co jeszcze możesz zrobić, aby rozwijać kreatywne myślenie?
Każdy pomysł, który kiełkuje w naszej głowie, jest wypadkową tego, co już znamy. W praktyce oznacza to, że im więcej informacji przyswajamy, tym lepsze będą nasze pomysły. Ważne jest, aby nie zamykać się w bezpośrednim obszarze działania, ale wychodzić poza niego i czerpać inspirację z różnych źródeł. Czytaj nie tylko literaturę branżową, ale też dzieła zupełnie niezwiązane z tym, czym aktualnie się zajmujesz. Bądź otwarty na różne punkty widzenia, spostrzeżenia innych osób i poglądy odmienne od tych, które są Ci bliskie.