Badania wskazują, że wciąż wielu przedsiębiorców i ich klientów preferuje zakupy tradycyjną formą płatności? Czy nowe startupy i działalności mają szansę to zmienić, wprowadzając do swoich usług więcej innowacji? Zapraszamy do lektury.
Europejczycy wciąż preferują tradycyjne metody płatności. Badanie EOS wykazało, że tylko jedna trzecia firm oferuje możliwość cyfrowego dokonywania transakcji. Równocześnie, większość uważa, że mogłoby to zmniejszyć opóźnienia w rozliczaniu należności i ilość tych nieuregulowanych.
EOS we współpracy z niezależnym instytutem badań rynkowych Kantar TNS przebadało 3400 firm z 3400 z 17 europejskich krajów (Dania, Niemcy, Wielka Brytania, Hiszpania, Francja, Belgia, Szwajcaria, Rumunia, Czechy, Chorwacja, Węgry, Bułgaria, Słowacja, Słowenia, Polska, Rosja i Grecja). Dotyczyły one doświadczeń związanych z płatnościami, rozwoju gospodarczego w danych krajach oraz kwestii zarządzania ryzykiem i należnościami.
Niestety okazało się, że Europejczycy wciąż w dużej części nie są chętni na innowacje w tej kwestii i preferują tradycyjne metody płatności. Wychodząc naprzeciw ich oczekiwaniom, firmy standardowo oferują 4 opcje rozliczania należności, a wśród nich prym wiedzie przelew bankowy, dostępny w 82% przedsiębiorstw.
Cyfrowe kanały płatności oferuje tylko 29% europejskich przedsiębiorstw, z czego większość umożliwia przelew bankowy (78%). W Polsce odsetek ten jest jeszcze mniejszy – tylko w co czwartej firmie możemy zapłacić cyfrowo. 5% spółek pozwala swoim klientom płacić za pomocą e-portfeli, a tylko 1% akceptuje kryptowaluty, choć po ich ostatnio rosnącej popularności można by się spodziewać zgoła odmiennych praktyk.
Preferencje klientów stawiają działalności i startupy przed sporym dylematem. Większość z nich zadeklarowała, że z chęcią korzystałaby z cyfrowych form płatności, ponieważ zmniejszają ryzyko opóźnień w rozliczaniu opłat. Jednak statystyki mówią same za siebie – Europejczycy jeszcze nie przekonali się do tych innowacji. Wszystko przed nami.